Na Festiwal Światła przygotowaliśmy aż trzy różne gry. Wszystkie o świetle i ze światłem związane.
1. Światłobranie czyli gamifikacja festiwalu.
Uczestnicy otrzymywali punkty za uczestniczenie w festiwalowych wydarzeniach. Im więcej punktów tym lepsza świetlna odznaka. A kto punktów zdobył wiele i wszedł na poziom Białego Światłomistrza ten uczestniczył w losowaniu nagród od Philipsa.
2. Ucieczka
Niczem James Bond albo Tom Cruise uczestnicy przemykali między smugami światła starając się opuścić strzeżony teren.
3. Munus Lucerna
Tu światło było przyjacielem. Zadanie graczy – odnaleźć i odczytać fotokody rozmiesczone na terenie festiwalu. Trudność – trzeba było sporo pokombinować ze światłem, żeby owe kody odczytać.
A na samym festiwalu było tak:
z cyklu making of: zrobienie 300 odznak z baterii diody, agrafki i kartonika to bardzo relaksujące zajęcie. Trwa tyle, że można się zrelaksować na całe życie.